Bohaterowie

wtorek, 29 kwietnia 2014

Dziękuję ;)

         Jak głosi nagłówek! Dziękuję! Pytanie za co? Dokładnie wczoraj o 21:00 na blogu wybiło 200 wyświetleń! To dla mnie wiele znaczy. Nie spodziewałam się że będzie ich aż tyle i to w tak krótkim czasie. Dziękuję!                                                                No więc jak mówiłam liczba wyświetleń mnie cieszy,lecz niestety liczba komentarzy w stosunku do liczby wyświetleń nie jest...zadowalająca. Pod ostatnim rozdziałem był tylko jeden komentarz. To jest mniej niż pod pierwszym i to mnie smuci. Chciała bym aby Ci którzy czytają zostawili tu dziś komentarz.Proszę. 
         Chciała bym też szczególnie podziękować Sayuri,która to właśnie była jedyną osobą,która skomentowała ostatni rozdział. A także wszystkim,którzy kiedykolwiek skomentowali jakikolwiek wpis. Jeszcze raz dziękuję!    

                                             
    


                                 Sissi <3

piątek, 25 kwietnia 2014

Rozdział 2 "Rodzinna kolacja"

         Wszyscy siedzieli przy stole. Angeles bacznie przyglądała się nowo poznanemu mężczyźnie,który również cały czas na nią zerkał.   
-Mamo pomożesz mi przynieść deser?-spytała Maria.   
-Oczywiście córciu. Chodźmy.-odpowiedziała jej kobieta,po czym obie opuściły salon. 
Pan domu otworzył usta by zadać pytanie,lecz uniemożliwił mu to dźwięk telefonu,roznoszący się po całym domu. 
-Przepraszam na moment.-powiedział i odszedł od stołu przy którym została już tylko dwójka ludzi. A mianowicie German i Angie. 
W pokoju zapadła niezręczna cisza. Nikt się nie odzywał. Słychać było tylko strzępki rozmowy telefonicznej. W pewnej chwili spojrzenia dwojga młodych ludzi skrzyżowały się. Mężczyzna uśmiechnął się ciepło do swej towarzyszki,a ona,mimo tego iż próbowała się powstrzymać,odpowiedziała mu tym samym. German poczuł niezwykłą potrzebę by dowiedzieć się o blondynce czegoś więcej,lecz gdy tylko zdobył się na odwagę by zadać pytanie do salonu ktoś wszedł. Oboje natychmiast spuścili wzrok, a uśmiech zniknął z ich twarzy. Przez krótką chwilę dało się nawet dostrzec lekki rumieniec na policzkach Angeles.
-Dzwoniła ciotka Clara. Zaprasza do siebie na wieś na któryś weekend.-przerywaczem okazał się ojciec sióstr. 
Zaraz po tym do salonu wróciła Maria i jej mama z herbatą i pysznym ciastem czekoladowym. 
-Powiedz Germanie czym się zajmujesz?-spytała pani domu.
-Właśnie skończyłem studia. 
-A można wiedzieć jakie? 
-Politechnikę w Buenos Aires. 
-Ale ja chcę wiedzieć co pan studiował?!-oświadczyła poddenerwowana Angelika. 
-Jestem inżynierem.-powiedział spokojnie chłopak. 
Reszta kolacji minęła w miłej atmosferze. Nikt nie zadawał już niepokojących pytań,ani nie dawał wymijającej odpowiedzi. German stał już przy drzwiach i żegnał się z rodzicami dziewcząt. Gdy skończył podszedł do Angie i znów pocałował jej dłoń. Pożegnał się jeszcze tylko z Marią i już go nie było. 
            Wieczorem Angeles rozmyślała o nowo poznanym mężczyźnie,trzymając w ręku jego podarek.  
-"On ma taki piękne oczy. Są takie,takie,takie...Opanuj się Angie! To chłopak twojej siostry! Co z tego że jest miły,przystojny i czarujący? Co z tego że jego głos jest tak melodyjny? Nic. Bo to partner twojej siostry...Och Angeles...o czym ty myślisz."-kobieta skarciła samą siebie w duchu. 
Odłożyła białą różę do wazonu i po chwili zasnęła. 
                                                                * * *          
Witam! Kolejny rozdział za mną :D 
Jest dłuższy od poprzedniego i to chyba dobrze? 
Następny pojawi się do przyszłej niedzieli :) 
Proszę o komentarze. Z góry dziękuję ;)     

                                                                                           Sissi <3


poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Rozdział 1"Trzy róże"

         Młoda kobieta od ponad godziny szykuje kolację. To dziś do domu rodziny Saramego przyjść ma nowy chłopak starszej z sióstr. Po upływie jeszcze kilku minut w mieszkaniu rozniósł się dźwięk dzwonka. Młoda kobieta imieniem Maria od razu pobiegła otworzyć drzwi, w których po chwili stanął wysoki brunet o czekoladowych oczach. Trzymał on w rękach trzy róże. Jedną czerwoną,jedną białą i jedną herbacianą. Tę ostatnią podał pani domu,przedstawiając się.  
-German Castillo! Miło mi panią poznać!-mężczyzna wypowiedział to zdanie pewnie. Młodsza siostra Marii-Angeles cały czas mu się przyglądała. Po tym jak German podał rękę panu domu jego spojrzenie powędrowało ku Angie. Zamarł. Nie mógł wydobyć z siebie słowa. Dotąd był pewien że to Maria jest najpiękniejszą kobietą na ziemi,jednak kiedy zobaczył jej siostrę zmienił zdanie. Podziwiał jej długie,kręcone włosy i piękne błękitne jak fale oceanu oczy. Angeles również zachwycił jego widok. Nigdy dotąd nie spotkała kogoś takiego. Kogoś o takich oczach i takim uśmiechu. A przede wszystkim kogoś kto jednym spojrzeniem wprawił by ją w taki stan. Kiedy mężczyzna przebudził się z transu, uniósł dłoń zaledwie dziewiętnastoletniej kobiety i delikatnie ucałował. Reakcją Angie na ten gest były lekkie rumieńce na policzkach. W celu dodania otuchy German wręczył jej białą różę,która początkowo przeznaczona była dla Marii. Nie chętnie odrywając wzrok od blondynki wręczył swojej obecnej wybrance czerwony kwiat. Maria,przyzwyczajona do otrzymywania białych kwiatów,uznała to za pomyłkę chłopaka i nie chcąc wypowiadać się na ten temat zaprosiła wszystkich do salonu.                                                                        * * *                                                                     No to debiut za mną ;) Rozdział napisany był zupełnie inaczej,ale przy przepisywaniu zmieniłam to i owo. Myślę że wyszedł nawet dobry,ale krótki :/  Następny będzie na pewno trochę dłuższy i pojawi się do piątku. Proszę o komentarze :D Pozdrawiam w ostatni dzień świąt :P  
                                                                                         Sissi <3



Wprowadzenie ;)

Witam serdecznie! W tym poście wyjaśnię zawiłości mojego opowiadania. Radzę przeczytać,ponieważ z tym łatwiej zrozumieć dalsze rozdziały. No więc tak. Wszystko(no prawie) dzieje się w Argentynie w Buenos Aires. Akcja zaczyna się latem. W moim opowiadaniu Angie ma 19 lat i po wakacjach zaczyna studia, Maria ma 23 lata i czeka ją ostatni rok studiów, German ma 24 lata i właśnie skończył studia. Siostry Saramego mają oboje rodziców.    

                                                                 * * *        

No cóż to tyle(chyba xD)   
Rozdział pojawi się z pewnością do środy :D 
Proszę o komentarze do rozdziału już teraz :)    
Pozdrawiam i Życzę mokrego ubrania ;P 
                                                                                                 Sissi <3

niedziela, 20 kwietnia 2014

Prolog

    Miłość. Czym jest? Jak się objawia? Co po niej pozostaje? Jakie są jej oblicza?       Miłość przyjacielska,matczyna miłość i ta prawdziwa,jedyna na całe życie.                 Czy może być bezgraniczna? Z jakimi problemami się zmaga?                                     Co stanie się jeśli wszyscy i wszystko będą przeciwko niej?                   


                                                                   * * *                  

No to prolog za mną. Myślę że nie wyszedł najgorszy. Pierwszy rozdział pojawi się jutro,we wtorek lub w środę. Proszę o komentarze,chcę wiedzieć czy mam po co pisać ;)  

                                                                                            Sissi <3

Witam!

             Witam wszystkich serdecznie! Mam na imię Paulina,ale nie przepadam za moim imieniem. Mam 14 lat i chodzę do pierwszej klasy gimnazjum. Mieszkam w Łodzi. Moje ulubione kolory to niebieski i fioletowy. Co lubię? Uwielbiam śpiewać,pisać. Kocham historię i harcerstwo,a moim hobby jest fotografia. Mój ulubiony film to "Kod da Vinci", a książka to "Pamiętnik Nastolatki". Oglądam "Violettę" i bardzo ją lubię.